Szkoła Podstawowa Nr 1 im. Józefa Wybickiego w Rumi

budynek ul. Rodziewiczówny 10 (byłe Gimnazjum Nr 1)

Grudzień

Pod fachowym okiem Pani Elżbiety Pijor i przy współpracy koła dekoratorskiego przygotowaliśmy świecę Caritasu, która miała wysokość 120 cm i wiernie odtwarzała wygląd tegorocznej świecy „Wigilijnego dzieła pomocy dzieciom”.

  • Serce losujesz, dzieci radujesz”. Taką nazwę nosiła nasza coroczna akcja, którą organizowaliśmy w naszej szkole. Wolontariusze Szkolnego Koła Caritas chodzili do klas z wyciętymi z papieru sercami na których widniały nazwy różnych produktów spożywczych. Chętni uczniowie losowali takie serce i przynosili żywność z której przygotowaliśmy paczki dla potrzebujących rodzin.

  • Niektórzy nasi wolontariusze pomagali w kweście na rzecz budowy hospicjum dla dzieci w Gdyni podczas imprezy Mikołajkowej.

  • Wzięliśmy udział w Gali Wolontariatu z okazji światowego dnia wolontariusza, która odbyła się w Operze Bałtyckiej w Gdańsku, a zakończona została koncertem Antoniny Krzysztoń. Chcielibyśmy się pochwalić, iż otrzymaliśmy tytuł Samarytanina Roku 2012.

  • Tak pomagam”- akcja Caritas Archidiecezji Gdańskiej polegająca na zbiórce żywności w sklepach. My zbieraliśmy produkty w sklepie Biedronka w Rumi na ulicy Kosynierów. Dzięki dobroci darczyńców zebraliśmy 232 kg.
    Dziękujemy !!! Mamy nadzieję, że dzięki tej zbiórce więcej rodzin miało radosne święta.

  • Wigilijne dzieło pomocy dzieciom”. Rozprowadzaliśmy świece Caritasu w parafii Podwyższenia Krzyża Świętego oraz podczas grudniowych spotkań z rodzicami.

  • Akcja Ciasteczko”. Podczas spotkania z rodzicami sprzedawaliśmy upieczone przez nas pierniczki oraz dekoracyjne świeczniki piernikowe. Uzyskany dochód przeznaczyliśmy na dofinansowanie paczek bożonarodzeniowych.

  • Zaprezentowaliśmy w naszym gimnazjum przedstawienie bożonarodzeniowe. Kolędnica przeplatana muzyką w wykonaniu szkolnej orkiestry wzbudziła ogólną radość i wprowadziła wszystkich w świąteczny nastrój, pełen wzruszenia. Największe emocje wzbudziły postacie diabłów, które to potrafiły dzięki swojej ekspresji poruszyć nasze szkolne gremium. Miła atmosfera udzieliła się wszystkim zebranym i mogliśmy ją przenieść najpierw do klas, gdzie dzieliliśmy się opłatkiem a potem do naszych domów.